Użycie cudzysłowu w tytule artykułu niestety nie jest przypadkowe, tak samo jak sam artykuł. Powodem do jego napisania jest stan, jaki można zobaczyć w dwóch miejscach w naszym sołectwie, o których poinformowali mieszkańcy.

Przy drodze prowadzącej do Lasu Wolnik - patrząc w kierunku potoku można zauważyć porzucone książki i czasopisma. Szkoda, że "ktoś" pozbywając się zalegających papierowych druków zamiast oddać je do recyklingu postanowił zaśmiecić nimi tereny leśne. Co miesiąc pracownicy Zakładu Gospodarki Komunalnej odbierają segregowane odpady w tym makulaturę, można je również bezpłatnie przekazać do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych w Wieliczce od poniedziałku do soboty. Nie wielkim nakładem sił jako makulatura znalazłby "drugie życie" a tak szpecą krajobraz podczas spacerów.

Drugą lokalizację o której należy wspomnieć to teren koło placu manewrowego a dokładnie chodnik wokół placu zabaw i siłowni "pod chmurką". Porozrzucane śmieci psują efekt miejsca, które powstało staraniem mieszkańców nie tylko Grajowa, ale także okolicznych miejscowości. Przy sprzyjającej ostatnimi czasami pogodzie, aby dotrzeć na plac zabaw należy przemieszczać się pomiędzy porozrzucanymi śmieciami. O tym jak należy postępować z śmieciami wiedzą już nawet przedszkolaki z naszej Szkoły i zapewne chętnie podzielą się tą wiedzą z osobami dla których jak widać stanowi to problem. Atrakcje umiejscowione na terenie koło remizy powinny służyć wszystkim osobom chcącym z nich skorzystać w dogodnych warunkach i każdy z nich korzystających powinien pozostawić je w stanie w jakim je zastał.

P.S. Dziękujemy za nadesłane zdjęcia.

• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
•